Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Reina
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sinologia
|
Wysłany: Śro 21:11, 29 Lip 2009 Temat postu: dramy ogólnie - rekomendacje |
|
|
Czuję się zobowiązana do rozpoczęcia wątku o mojej największej miłości, czyli dramach Może w przyszłości stworzymy tematy o konkretnych dramach, albo chociaż z podziałem na kraj, ale teraz myślę, że nie ma potrzeby, dopóki dyskusja o dramach na dobre się nie rozkręciła. Zresztą to nie forum o dramach (przy okazji mogę polecić świetne forum o dramach: "doki doki drama" xPPP).
Jeśli chodzi o mnie, zdecydowana większość obejrzanych przeze mnie tytułów jest japońska - bo są krótkie więc stosunkowo szybko się je ogląda.
Według mnie zdecydowana większość dram z założenia jest skierowana przede wszystkim do płci pięknej Jako że sama do niej należę, specjalnie mi to nie przeszkadza, ale naprawdę nie znam wielu chłopaków wciągniętych w dramy. Musieliby nastawić swój umysł na odpowiedni tok myślenia, aby nie zrażać się zbyt słodką konwencją opowieści Oczywiście nie chcę generalizować, bo pewnie są i mężczyźni i dramy nie podlegające schematom, ale generalnie wydaje mi się, że tak właśnie jest xPP
Aby rozpocząć, proponuję wymienić Wasze ulubione tytuły, co bym mogła się dokształcić i oglądnąć to, co jest tego warte
Moje ulubione: Strawberry on the shortcake - ogrooooomna ilość ludzi nie cierpi tej dramy, a najczęstsze komentarze są takie, że akcja się wlecze, nic się nie dzieje, i że story była draggy Nic nie poradzę na to, że mi się historia spodobała od pierwszego wejrzenia i do teraz uważam tą dramę za jedną z najlepszych. A Kubozuka Yosuke pozostał moim ulubionym japońskim aktorem
Goong - druga drama w moim życiu, o koreańskiej monarchii. B. miłe przyjemne i sympatyczne. Parę dni nie chodziłam do szkoły, żeby to obejrzeć, tak bardzo byłam wciągnięta
Mars - zdecydowanie moja ulubiona tajwańska drama. Vic Zhou jest moim idolem Jakbym miała jego plakat to bym sobie powiesiła nad łóżkiem. Wszystko mi się w tej dramie podobało, od początku do końca
no i może jeszcze Kimi wa petto, bo tak słodkiej historii nie uświadczycie nigdzie więcej Ilość słodkości przekracza normę
No to Wasza kolej ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Solaris/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
mistle
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: japonistyka
|
Wysłany: Śro 21:21, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Od siebie dodaję 'Sweet Relationship', gdyż:
-ogląda się całość z ciągłym uśmiechem na twarzy wymieszane z lekka nutką frustracji, ale to tylko gdy bohaterka grama przez Megan Lai (którą bardzo lubię, aktorkę, nie bohaterkę) zaczyna znowu płakać
-Vic Zhou na deser
-drama jest o kucharzeniu, więc dla zainteresowanych to plus, bo można się dużo ciekawych rzeczy dowiedzieć
-Vic Zhou, który gotuje (no heeelooou?!)
-ciekawa fabuła
-He Ma, czyli mój osobisty faworyt, czyli wspaniały bohater, bez którego ta drama nie miałaby aż takiego uroku
-ciekawe wątki poboczne, nie jakoś mega nudne, całkiem łapiące za serce
-niegłupia (aż tak bardzo), główna bohaterka, przez co dramę ogląda się tak szybko, że szkoda kończyć
hmm, na pewno znalazłoby się coś jeszcze, ale skończyłam to oglądać jakoś dwa dni temu i ciąglę się uśmiecham ;>
Cytat: |
Mars - zdecydowanie moja ulubiona tajwańska drama. |
Popieram! W Marsie jest chyba moje ulubione 'wydanie' Vica dotychczas i ma ciekawą postać. I Barbie jest sensowna (wkurza mniej niż bohaterka mangi, nie wiem, może to ja, ale jej gra mnie przekonała).
Czy ktoś może mi napisać coś o 'Orange Days'? Bo jestem pod koniec pierwszego odcinka i ogląda mi się przyjemnie a chciałabym wiedzieć jak jest dalej?;>[/quote]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mistle dnia Śro 21:22, 29 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Solaris/images/spacer.gif) |
Nashirah
Administrator
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: koreanistyka
|
Wysłany: Śro 21:26, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Plakat Vica Zhou mogę załatwić. :3 Tylko musisz dać odpowiednio dużą fotę, ja obrobię i da się do wydruku. Co najmniej A3 pasuje?
Hmmm, a widziałaś Goong S, czy to można oglądać niezależnie? Bo tam gra Se7en i mnie tak kusi, żeby zobaczyć...
A co do Marsa to się zgadzam. Świetna drama, oglądałam ją z zapartym tchem. w ogóle spodziewałam się kolejnej przesłodzonej historyjki o miłości, a dostałam coś... trudnego do opisania.
Hmmm, moje naj...
Z tajwańskich Hot Shot. Niby o koszykówce, więc w sumie nic odkrywczego, ale po pierwsze - gwiazdorska obsada (Luo Zhi Xiang, Jerry Yan, Wu Chun i inni), po drugie - świetnie realizowana akcja, nie ma momentu nudy, po trzecie - świetna muzyka i efekty (ach, te skoki na sześć metrów w górę...). Zdecydowanie polecam. <3
Z japońskich:
- Bloody Monday - to nawet ze spokojem można facetom polecić, całkiem trzyma w napięciu. Chociaż pewnie niektóre fakty mogą zgrzytać. Ale i tak fajne
- My boss my hero - tutaj serio trzeba zobaczyć miny głównego bohatera, boska komedia
- Hana kimi - klasyka
- Gokusen 2 i 3 - coś jak młodzi gniewni, tylko bardziej przesłodzone i schematyczne, ale ogląda się super.
Z koreańskich widziałam tylko Hong Gil Donga i był niezły. Hana Yori Dango ichniego nie zdzierżyłam (zresztą japońskiego pierwowzoru też nie lubię).
Wkleiłabym linka do openingu Hot Shota... Jutro to zrobię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Solaris/images/spacer.gif) |
Reina
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sinologia
|
Wysłany: Śro 21:56, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Czy ktoś może mi napisać coś o 'Orange Days'? Bo jestem pod koniec pierwszego odcinka i ogląda mi się przyjemnie a chciałabym wiedzieć jak jest dalej? |
Jak dla mnie cała drama jest od początku do końca w takim sennym, miłym klimacie Klimatyczna po prostu. Ja uważam, ze była naprawdę dobra, chociaż do moich ulubionych nie należy ^^ I taki poważny temat. Oglądałam to już straaasznie dawno, ale pamiętam, że mi się podobało. Myślę, że jeśli podobał Ci się początek, spodoba Ci się również środek i koniec xPPP
Cytat: |
Hmmm, a widziałaś Goong S, czy to można oglądać niezależnie? Bo tam gra Se7en i mnie tak kusi, żeby zobaczyć...
|
Goong S to coś kompletnie innego niż Goong. Sięgnęłam po to tylko ze względu na obiecujący tytuł i szczerze mówiąc rozczarowałam się całkowicie. Ciąąąąągnęło się i ciąąąągnęło jak guma Jedyna podobna rzecz to to, że akcja dzieje się tu i tu w pałacu królewskim. I tyle. To co było jedynym złym aspektem Goonga, czyli wątek intryg politycznych, w Goongu S został wyeksponowany do granic mojej wytrzymałości i cierpliwości. Tak więc nie polecam, a jak już to na własną odpowiedzialność ^^
Hot Shota nie widziałam, ale nakręciłaś mnie na tą dramę ^^ To znaczy nakręciłabyś, gdybym już nie była nakręcona przez fakt, że gra tam Wu Chun, którego ostatnio widziałam w Hana Kimi i się chyba zakochałam Nie podejrzewałabym się wcześniej o to, że będę zafascynowana urodą mężczyzny o twarzy porcelanowej lalki ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Solaris/images/spacer.gif) |
Nashirah
Administrator
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: koreanistyka
|
Wysłany: Śro 22:04, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Tego właśnie nie cierpię w koreańskich dramach, ciągną się jak flaki z olejem. :/ To odpada (a szkoda... Se7en *___*).
Pewnie ucieszysz się, jak Ci powiem, że rola Wu Chuna w Hot Shot jest zupełnie różna od tej w Hana Kimi. W Hot Shot jest taki mroczny i, trudno to określić inaczej, zajebisty. XD To serio trzeba zobaczyć, jak się pojawiał to wszystkie inne motywy dramy przestawały się liczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Solaris/images/spacer.gif) |
Reina
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sinologia
|
Wysłany: Śro 22:10, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A powiem Ci, że całkiem się ucieszę. Lubię wszelkie mroczne role A Wu Chun... jako mroczny bohater <3 Tylko muszę pożegnać się z cudnymi dołeczkami w policzkach ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Solaris/images/spacer.gif) |
XiaoYuan
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:32, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
O, widzę, że nie tylko ja miałam negatywne odczucie po obejrzeniu "Goong S". Nudziło mnie strasznie i naprawdę nie wiem, jak wytrwałam do końca. A "Goong" był taki fajny...
Też mam w planach obejrzeć "Hot shot" i też głównie ze względu na Wu Chuna
Chciałam spytać, czy może ktoś oglądał "Ying ye 3+1"? Ja właśnie zaczęłam i na razie jest ciekawe; jak obejrzę do końca, to powiem Wam, czy warte polecenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Solaris/images/spacer.gif) |
Nashirah
Administrator
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: koreanistyka
|
Wysłany: Śro 22:36, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Czuję się Inna, ja zabrałam się za Hot Shot z powodu Luo Zhi Xianga... I dopiero potem odkryłam Wu Chuna. Bu. *zacofanie*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Solaris/images/spacer.gif) |
Reina
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sinologia
|
Wysłany: Czw 19:21, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Plakat Vica Zhou mogę załatwić. :3 Tylko musisz dać odpowiednio dużą fotę, ja obrobię i da się do wydruku. Co najmniej A3 pasuje?
|
Oj, nie wiem jak to się stało, że wcześniej nie odpowiedziałam.
Gdybyś mogła to bardzo bardzo chętnie. Ale może w październiku, abym mogła zawiesić w swoim całkiem nowym pokoju A do tego czasu zastanowię się, która jego fota jest najlepsza xPPP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Solaris/images/spacer.gif) |
Nashirah
Administrator
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: koreanistyka
|
Wysłany: Czw 20:00, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Dużo fot dobrej jakości tutaj, trzeba się zarejestrować, ale warto:
[link widoczny dla zalogowanych]
Myślę, że za plakat A3 zapłacisz ok. 10zł, co nie jest majątkiem, a na pewno będzie b. dobrej jakości.
I spoko, do października się umówimy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Solaris/images/spacer.gif) |
XiaoYuan
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:33, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Właśnie skończyłam oglądać "Hot shot". Było tam wszystko, co być powinno: akcja, ciekawa fabuła, miłość, śmiech, wzruszenie... Szczególnie na końcówce się wzruszyłam... Kiedy Daying powiedział "we are all brothers in the battlefield", to zużyłam całą paczkę chusteczek (sztuk 10) . Zastanawiam się, czy większość dziewczyn tak przeżywa oglądane dramy, czy też tylko ja jestem taka dziwna... Muzyka była bardzo fajna, wpadająca w ucho, tak więc osobiście polecam zarówno soundtrack, jak i całą dramę !
Wcześniej jeszcze obejrzałam do końca "Ying ye 3+1". Gorąco polecam! Na początku nawet nie spodziewałam się, że to taka wciągająca drama. Przez całe 16 odcinków ani przez moment się nie nudziłam. Fabuła była dość ciekawie skonstruowana, przez co nie mogłam oderwać się od ekranu (co bardzo irytowało moich rodziców ). Ale ostrzegam co bardziej wrażliwych: zanim zasiądziecie do oglądania "Ying ye 3+1" przygotujcie sobie solidną porcję chusteczek. Dużo płakałam przy tym serialu, zarówno ze śmiechu, jak i ze wzruszenia. Szczególnie tak w połowie serii miejcie pod ręką chusteczki (nie chcecie wiedzieć, ile ja ich wtedy zużyłam). Uważam, że ta drama zasługuje na to, aby polecić ją innym, więc ją wam polecam .
Oczywiście to tylko moje osobiste odczucia i opinie, więc jak sami obejrzycie, to sami ocenicie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Solaris/images/spacer.gif) |
|
|